Według mnie jest to fizycznie niemożliwe. Chciałbym zobaczyć kogokolwiek kto zmieni za każdym razem w manualu bieg szybciej używając sprzęgła niż smg w najszybszym trybie.SyTy pisze:Na najszybszym trybie jeździłem, i moje zdanie jest takie że wprawny kierowca zawsze przepnie biegi szybciej. Przynajmniej w górę.
SMG vs manual po raz kolejny...
Re: SMG vs manual po raz kolejny...
17.01.11
- Maros
- Posty: 2546
- Rejestracja: ndz paź 08, 2006 23:00
- Auto: M5F10, M3E92, M3E46
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: SMG vs manual po raz kolejny...
Zależy na jakiej przesteni czasu... jeśli chodzi o jazdę na torze czy wyścigi na 1/4 to moge powiedzieć, że zmieniam biegi co najmniej tak samo szybko
Wiadomo że zawsze może zakraść się mały błąd i bieg może nie wejść, ale tak samo może się to zdarzyć w przypadki SMG. Znam osobiście przypadki
keidy to kierowcy SMG wrzucali za wysoki bieg, niechcący naciskając łopatke dwa razy lub nie potrafili zmienić biegu przy odcince albo zmieniając bieg za wcześnie albo po odbiciu od odcinki 
Także i tak wszystko sprowadza się do kierowcy
Wiadomo że zawsze może zakraść się mały błąd i bieg może nie wejść, ale tak samo może się to zdarzyć w przypadki SMG. Znam osobiście przypadki


Także i tak wszystko sprowadza się do kierowcy
Re: SMG vs manual po raz kolejny...
MaRoS na pewno zmienisz podobnie szybko 1-2 albo 3-4 czy 5-6. Uważam jednak że jak trzeba prowadzić wajchę po łamanej to już nie masz szans. Szybki Lopez może by ogarnął, ale normalny cżłowiek - powątpiewam.
Ale najmądrzejszą rzecz powiedział SyTy, spieramy się o ułamki sekund. Nawet nie 0.1 sekundy tylko mniej, moim zdaniem.
A koszt jednej pomyłki, nie wejścia biegu albo wejścia nie tego co trzeba, itd. to już jest spokojnie 0.1 sekundy w plecy albo lepiej (bo czasami nie zauważysz tego od razu tylko np. 1s później). Ponadto jak trzeba redukować w zakręcie odrywasz ręce od kierownicy.
Tak, wiem że w zakręcie się nie redukuje. Oficjalnie. Ale tak naprawdę redukuje się chociażby dlatego że jak opóźniasz hamowanie do ostatniej chwili to czasami przedobrzysz i wlatujesz w winkiel z lewą na heblu i to dosyć dociśniętą. Albo na łagodniejszych łukach (ja na przykład na babie jadze hamowałem do połowy zakrętu a potem od razu pełny but).
No i wtedy właśnie to że masz dwie ręce na kierownicy jest bardzo wygodne i znacząco zwiększa kontrolę nad autem w tym konkretnym fragmencie sekundy...
Ale najmądrzejszą rzecz powiedział SyTy, spieramy się o ułamki sekund. Nawet nie 0.1 sekundy tylko mniej, moim zdaniem.
A koszt jednej pomyłki, nie wejścia biegu albo wejścia nie tego co trzeba, itd. to już jest spokojnie 0.1 sekundy w plecy albo lepiej (bo czasami nie zauważysz tego od razu tylko np. 1s później). Ponadto jak trzeba redukować w zakręcie odrywasz ręce od kierownicy.
Tak, wiem że w zakręcie się nie redukuje. Oficjalnie. Ale tak naprawdę redukuje się chociażby dlatego że jak opóźniasz hamowanie do ostatniej chwili to czasami przedobrzysz i wlatujesz w winkiel z lewą na heblu i to dosyć dociśniętą. Albo na łagodniejszych łukach (ja na przykład na babie jadze hamowałem do połowy zakrętu a potem od razu pełny but).
No i wtedy właśnie to że masz dwie ręce na kierownicy jest bardzo wygodne i znacząco zwiększa kontrolę nad autem w tym konkretnym fragmencie sekundy...

Re: SMG vs manual po raz kolejny...
Ja tylko swoje 2 grosze dodam.Keepsake pisze:A no to sorry, nie wiedziałem że w M3 E36 były SMG...
E36 SMG nie miały łopatek w kierownicy.
P.S.
Keepsake, zostało jedno miejsce

jest M3 E36 Turbo 425KM/572Nm było, teraz hgw ale więcej...
było M5 E39x2, M5 E60x2
było M5 E39x2, M5 E60x2
Re: SMG vs manual po raz kolejny...
i ja dodam swoje 2 grosze...
jezdzilem manualem od "dziecka" ... los chcial ze trafila sie emka E36 z SMG I . zakupilem ja z zamiarem wywalenia SMG.... i ....
odbylem 2 imprezy torowe autem z SMG i co zauwazylem :
SMG I zajebiscie startuje z "procedury". ( m.in : mozna sobie strzelic z dowolnych obr...
)
szybkosc zmiany biegów ( SMG I jest wolniejsze !! nie da sie ukryc.. ) - ale jest to roznica ktora mozna pominac. strata do manuala to niuans na tle calego przejazdu proby.. co za roznica czy zmienisz bieg w 0,1 sek czy w 0,2 sek ? wiecej mozna nadrobic jadac z lewa noga na hamulcu.....
nie zredukujesz biegu odpowiednio wczesnie przed nawrotem ( skrzynia nie zredukuje biegu jesli masz zbyt wysokie obr. .. musisz zwolnic na tyle zeby spadly obroty i pozwolila zmienic bieg.. )
nie strzelisz ze sprzegla zeby wykonac nawrot
nie zamontujesz hydraulicznego reczengo - bo nie masz mozliwosci wcisnac sprzegla na czas zablokowania tylnych kol
na wolniesze proby z duza iloscia nawrotów wybrałbym manual. na szybkie tory jak Poznań , wybralbym SMG ze wzgledu na łopatki przy kierownicy i mozliwosc nie odrywania rak od kierownicy podczas przejazdow.
....i na dzien dzisiejszy chyba zostawie sobie to SMG ... jesli serwis BMW ogarnie "mały" problem, ktory sie pojawił...
ale nie o tym temat...
jezdzilem manualem od "dziecka" ... los chcial ze trafila sie emka E36 z SMG I . zakupilem ja z zamiarem wywalenia SMG.... i ....
odbylem 2 imprezy torowe autem z SMG i co zauwazylem :
SMG I zajebiscie startuje z "procedury". ( m.in : mozna sobie strzelic z dowolnych obr...

szybkosc zmiany biegów ( SMG I jest wolniejsze !! nie da sie ukryc.. ) - ale jest to roznica ktora mozna pominac. strata do manuala to niuans na tle calego przejazdu proby.. co za roznica czy zmienisz bieg w 0,1 sek czy w 0,2 sek ? wiecej mozna nadrobic jadac z lewa noga na hamulcu.....
nie zredukujesz biegu odpowiednio wczesnie przed nawrotem ( skrzynia nie zredukuje biegu jesli masz zbyt wysokie obr. .. musisz zwolnic na tyle zeby spadly obroty i pozwolila zmienic bieg.. )
nie strzelisz ze sprzegla zeby wykonac nawrot
nie zamontujesz hydraulicznego reczengo - bo nie masz mozliwosci wcisnac sprzegla na czas zablokowania tylnych kol
na wolniesze proby z duza iloscia nawrotów wybrałbym manual. na szybkie tory jak Poznań , wybralbym SMG ze wzgledu na łopatki przy kierownicy i mozliwosc nie odrywania rak od kierownicy podczas przejazdow.
....i na dzien dzisiejszy chyba zostawie sobie to SMG ... jesli serwis BMW ogarnie "mały" problem, ktory sie pojawił...


RWD
Re: SMG vs manual po raz kolejny...
Rozumiem że w tym przypadku odpowiednio wcześnie to tak żeby wstawić auto w poślizg blokując koła?buni pisze:nie zredukujesz biegu odpowiednio wczesnie przed nawrotem ( skrzynia nie zredukuje biegu jesli masz zbyt wysokie obr. .. musisz zwolnic na tyle zeby spadly obroty i pozwolila zmienic bieg.. )
Z całą resztą wniosków się zgodzę, jeżeli trzeba ślizgać auto to SMG się nie nadaje.

Ostatnio zmieniony sob wrz 13, 2008 08:14 przez Keepsake, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: SMG vs manual po raz kolejny...
zgadza sie .. dobrze czasami dupe troche nadrzucic ..Keepsake pisze: Rozumiem że w tym przypadku odpowiednio wcześnie to tak żeby wstawić auto w poślizg blokując koła?

RWD
Re: SMG vs manual po raz kolejny...
Im bardziej ślisko tym bardziej dobrze.
No to się zgadzamy, SMG do tego się faktycznie nie nadaje.
